Imagin
To właśnie dziś, ten dzień tak jak mówi twój Niall ma być wspaniały ? . A dlaczego ? No zobaczymy ;)
Jest ranek, obudziłaś się a Niall jeszcze słodko spał, wtuliłaś swoją dłoń w jego blond włosy i przytuliłaś się do jego klaty.
-Dzień dobry, kochanie-Powiedział zachrypniętym głosem Niall
-O, cześć .
Niall w tedy pocałował cie w usta. Po pocałunku poszłaś do łazienki się odświeżyć, wzięłaś orzeźwiający prysznic później nałożyłaś delikatny Make-up, wyprostowałaś włosy, i ubrałaś to
. http://img.stylistki.pl/sets/like-a-men-ii-s172817.jpg
Zeszłaś na dół i zobaczyłaś Nialla w kuchni jedzącego śniadanie. Był już przygotowany.
-Łaaał ! Ślicznie dziś wyglądasz, zresztą jak zawsze - Powiedział twój chłopak
-Ooo dziękuje, ty też nieźle.
-No to co ? jedziemy do Aquaparku, jest 31 stopni ciepła no to tylko chłodzić się w wodzie.
-Hmm...No jasne !
-No to chodźmy do samochodu .
Wyszliście z domu, zamknęłaś kluczami dom. Niall otworzył ci drzwi od samochodu, poczułaś się jak księżniczka, do aquaparku jedzie się 1 godz. Przez ten czas wogóle do siebie nie odzywaliście się .
Ciągle myślałaś o swoim ukochanym, że bez niego twoje życie nie miałoby sensu, rodzice mieli wypadek-nie żyją...został ci tylko on, Niall . Jesteście już na miejscu jest tu wspaniale, tyle zjeżdżalni ! i tyle atrakcji, jest również sztuczna plaża. Niall poszedł nad tą plażę rozłożył koc i wszystko co przyniósł. Ty poszłaś się przebrać w bikini, Niall już miał założone na sobie kąpielówki.
Najpierw poszliście zamoczyć stopy do wody, później na chwilkę do basenu popływać. No i nareszcie zjeżdżalnia na to co ciągle czekałaś. Wyglądały tak http://lupintravel.com/lupin/user/pic/ecotours/082838894-antalya-aquaparkta-tatil1.jpg byliście już na samej górze, najpierw wybraliście tą kręconą niebieską, powiedziałaś swojemu ukochanemu że sie strasznie boisz, no to Niall objął cię no i zjechaliście było cudownie. Po paru zjazdach zmęczyliście i poszliście zjeść sobie coś, usiedliście tam w cieniu gdzie Niall rozłożył wam piknik. Ty zjadłaś sobie jakiegoś batonika no i położyłaś swoją głowę na kolanach Horana i zasnęłaś. Obudziłaś się po 15 minutach...Niall pozbierał już wszystkie rzeczy. Powiedział że czeka na nas teraz London Eye . No dobrze, zgodziłaś się pojechaliście na London Eye. Stoicie właśnie w kolejce do wagoniku, w tym czasie gadaliście o waszym życiu, aby czas szybciej minął . Okey, jest już wasza kolej, wsiedliście do tego wagoniku. W wagonie była jeszcze 1 para - Zayn i Perrie . Nagle zaczęło was kołysać ty i Perrie strasznie się przestraszyłyście cie Niall zaraz cię objął a . Nagle Perrie zauważyła że jakiś 1 wagonik spadł w dół, w tedy się rozpłakałaś - byłaś bardzo wrażliwa na takie typu rzeczy. Pomyślałaś - po co tu wsiadałaś ? - Powiewał straszny wiatr, a drzwi od wagonu się otworzyły, a Niall siedział zaraz przy drzwiach . Wyleciał z wagoniku, lecz w ostatnim momencie zdążył się złapać o krawędź wagonu, Perrie znów zauważyła że spadły 3 kolejne wagony, Zayn szybko wyciągnął Nialla, miał coś z ręką-krwawiła mu, ty coraz bardziej płakałaś, coraz bardziej sie bałaś że to twoje ostatnie minuty życia. Perrie tylko jak mogła podeszła do ciebie i przytuliła Zayn robił coś z Niallem, zostały tylko 3 wagoniki na London Eye. Wszystkie zleciały. Zaczął padać deszcz, jeszcze bardziej się bałaś .
-Kochanie, wszystko będzie dobrze, nic mi nie jest-Powiedział troskliwie Niall i cię pocałował w usta .
-Niall, ja sie boję .!!
Minęło 10 min. Nareszcie ruszyliście, wyszliście już wszyscy z tego horroru. Później pojechaliście z Niallem na pogotowie okazało się że to stłuczenie piszczela. Następnie pojechaliście razem z Perrie i Zaynem do waszego domu .
____________
Przepraszam, nie miałam dziś weny ;___;
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz