Po pocałunku Harry zaproponował pójście do domu bo robiło się już strasznie zimno.
Gdy weszliśmy do domu zrobiłam nam ciepłe kakao a Harry włączył jakiś film romantyczny chociaż wolił różne filmy akcji. Ale poświęcił się dla mnie. Można powiedzieć że film był o mnie bohaterka miała takie same życie jak ja..nie chciałam patrzeć na to więc wyłączyłam telewizor i pożegnałam się ze Stylesem, on już poszedł do własnego domu. A ja szybko wzięłam prysznic i położyłam się do łóżka. Otuliłam się w moją przyjazną kołdrę, a głowę położyłam na miękkiej poduszce.
* Następny dzień *
Poniedziałek. Obudził mnie sygnał mojego starego budzika. A więc poszłam do łazienki umyłam zęby nałożyłam Make - Up, a później poszłam do kuchni
- Cześć córeczko ! - Powitała mnie moja mama.
- O cześć . - powiedziałam zaspana.
- Jak ci minęła noc ? A no i najważniejsze jak tam Harry ?
- Noc nawet dobrze..no a z Harrym jest mamooo..wręcz wspaniale. !
- No to się ciesze . Tu masz przygotowane śniadanie zjedz, a później idź do szkoły - Powiedziała moja mama w pośpiechu i poszła do pracy.
Ja spokojnie zjadłam chleb z nutellą. Pozmywałam różne talerze i coo ? Pora wyjść z domu do szkoły. Szybko jeszcze przygotowałam książki, ubrałam buty i wyszłam. Dziś w szkole była kartkówka z angielskiego a ja wogóle się nie uczyłam. Ale dostałam 4 - . ! Nauczycielka powiedziała że znacznie się poprawiłam. Po szkole wróciłam do domu i odrobiłam pracę domową...nie wiem co we mnie wstąpiło że ja Margaret Anderson ... odrabiam zadanie domowe ?!! . Może to przez miłość się zmieniłam. Od tego czasu postanowiłam że koniec narkotyków i alkoholu ! Po zrobieniu lekcji poszłam wyrzucić różne narkotyki gdzieś na dwór. Następnie poszłam do mojego pokoju i wzięłam słuchawki i położyłam się i prawie zasnęłam ale....obudził mnie dzwonek do drzwi był to Harry.
- Cześć kotku ! - Powiedział radośnie Styles
- O hej ! Wchodź .
Po tym krótkim dialogu Harry zrobił sobie herbatę a ja mu mówiłam co się działo w szkole.
- Wiesz Meg..jutro jest wizyta u lekarza z tym twoim nałogiem . - Zasmucił się Harry
- Harry. Dziś uświadomiłam sobie że koniec z tym ! Teraz będę normalną nastolatką ! Obiecuję ! - Pocałowałam Stylesa w policzek
- No dobrze, odwołam to.
Po rozmowie zadzwoniła do mnie Laura ( moja przyjaciółka )
- Hej Meg ! Idziemy dziś na zakupy ?
- Cześć hmm...Jest u mnie Harry, ale może pójdziemy z nim co ?
- Tak jasne . ! To może o 17.00 pod galerią handlową tą taką szarą .
- Ok. Do zobaczenia .
* Zakończenie rozmowy z Laurą *
- Harry wiesz że idziemy zaraz na zakupy z Laurą . Laurą Torres.
- Oooookej. Nie ma sprawy.
Ubrałam kurtkę, Harry również i poszliśmy pod galerię. Laura już czekała
- Oooooo ! Zakochana paaaraaa ! - Śmiała się Laura i nas przywitała
- Oj tam, oj tam ! Lepiej sobie też znajdź chłopaka jak moja Meg ! - Odpowiedział Styles.
- Harry !! Piona ! - Powiedziałam .
Po tej krótkiej rozmowie poszliśmy do 6 piętrowego centrum handlowego w Londynie. Kupiłam baaardzo dużo ubrań Laura również. Harry kupił mi nawet bukiet róż. A ja jemu dałam w zamian pocałunek w usta.
Wróciliśmy do domu o godzinie 21.00 . Harry odprowadził mnie i poszedł do siebie. Ja przebrałam się w piżamę i zasnęłam. Obudziłam się w środku nocy, nie wiem czemu ale było otwarte okno. Nagle poczułam mniej miejsca w łóżku. Odwróciłam się a koło mnie leży CHRIS !
Szybko zapaliłam światło i ......
____________________
Przepraszam że tyle czekaliście na 6 cz. :c
Kiedy następna część.? ;*** Proszę jak najszybciej ;**
OdpowiedzUsuńJeszcze nie wiem :c :*
OdpowiedzUsuń